ciasteczka,  deser

PĄCZKI z czekoladową polewą

Tłusty czwartek już tuż, tuż. Lada moment zaatakują was masowo wytwarzane pączki. Napompowane i sztuczne. I tak będziemy się nimi zajadać, ale najlepsze pączki to te zrobione w domu. Robiłam pączki po raz pierwszy i korzystałam z przepisu mojej babci. Ciasta wystarczyło na 14 pączków.

A tym, którzy twardo trzymają się noworocznych postanowień przypominam o przesądzie według, którego ten kto nie zje w tłusty czwartek ani jednego tłuściutkiego, słodziutkiego, wyrośniętego na drożdżach pączka, tego spotka nieszczęście. Nie żebym wierzyła w gusła, ale po co ryzykować. A na wszelki wypadek na pewno warto zjeść więcej niż jednego pączusia.

 Składniki na ciasto:

  • 500 g mąki pszennej
  • szczypta soli
  • 60 g świeżych drożdży
  • ¾ szkl.  letniego mleka
  • 100 g masła
  • 60 g cukru
  • 1 łyżka spirytusu
  • 3 żółtka
  • olej do smażenia

 Składniki na nadzienie:

  • ½ słoika powidła śliwkowego
  • ½ łyżeczki cynamonu
  • ¼ łyżki imbiru
  • ¼ łyżki mielonych goździków
  • kieliszek amaretto

 Składniki na polewę:

  • 1 łyżeczka oleju
  • biała czekolada
  • cukierki do dekoracji
  • posiekane orzechy laskowe

Świeże drożdże rozkruszyć i utrzeć w szklance z połową przygotowanego mleka. Przykryć i odstawić w ciepłe miejsce na ok. 20 minut. Mąkę przesiać i dodać sól. Pozostałe masło rozpuścić z resztą mleka, poczekać aż ostygnie. Wystudzone wlać do mąki. Dodać cukier, spirytus, żółtka i  rozczyn z drożdży. Wyrobić ciasto  na jednolitą masę, tak aby nie kleiło się do rąk i odchodziło od naczynia. Przykryć miskę i odstawić na ok. 1 godzinę w ciepłe miejsce. Gdy ciasto podwoi swoją objętość, podzielić na dwie części. Każda z nich rozwałkować na grubość ok. 1 cm. Za pomocą szklanki wyciąć kółka . Na połowie krążków rozłożyć po łyżeczce nadzienia i przykryć pozostałymi krążkami. Dokładnie skroić boki. Ułożyć pączki na oprószonej mąką desce, odstawić na ok. 30 minut. Co jakiś czas delikatnie obrócić, aby równo wyrosły. Smażyć na głębokim tłuszczu z obu stron, aż uzyskają złoty kolor. Po wyjęciu z tłuszczu układać na ręcznikach jednorazowych, aby pozbyć się nadmiaru tłuszczu. 

Nadzienie

Podgrzać powidło i dodać przyprawy. Wymieszać. Na koniec dodać amaretto. Nadzienie nie może być za rzadkie, najlepiej gdy będzie konsystencji budyniu.

 Polewa

Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej (miskę umieścić w garnku z gotującą się wodą, czekolada pod wpływem ciepła będzie się rozpuszczać w misce). Gdy czekolada się rozpuści dodać olej i wymieszać aż się połączą. Za pomocą pędzelka nanieść masę czekoladową na pączki i udekorować cukiereczkami lub posiekanymi orzeszkami.

SMACZNEGO

(K)

17 komentarzy

Skomentuj ~Anka Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *