śniadanie

#3 Grzybowy Szał – omlet z maślakami

Słyszałam ostatnio o modzie na „antygrzybiarstwo”. Polega to na sadzeniu grzybni we własnym ogródku, a kiedy przychodzi jesień można wyjść w kapciach z domu, zebrać plony. Jakoś do mnie to nie przemawia. W grzybobraniu, nie chodzi o to, żeby je zbierać, ale o to żeby ich szukać. A jeśli już „posprzątaliśmy” las, potem obraliśmy grzyby z liści, małych lokatorów i igieł to nawet tak proste danie jak omlet smakuje o niebo lepiej!

Przekonajcie się sami.

 Składniki

  • 2 jajka
  • garść obranych maślaków (lub innych leśnych grzybów)
  • garść szpinaku
  • pół cebuli
  • pół szklanki mąki
  • pół szklanki mleka
  • sól
  • pieprz
  • tłuszcz do smażenia na przykład masło

Obrane i obgotowane maślaki przysmażyć delikatnie na maśle. W tym czasie cebule posiekać na kostkę. Połączyć jajka, mąkę i mleko. Zmiksować do uzyskania jednolitej konsystencji – jeśli będzie za rzadka, dodać więcej mąki, jeśli za gęsta dolać mleka. Doprawić szczyptą soli i pieprzu. Do tak przygotowanej masy dodać garść szpinaku, posiekaną cebulę i przysmażone maślaki. Delikatnie zamieszać. Rozgrzać na patelni masło lub inny tłuszcz. Kiedy zacznie lekko skwierczeć delikatnie wlać masę na patelnie. Pilnować żeby się nie przypaliło. Smażyć z obu stron.

Ja podaje omlety z ketchupem, ale oczywiście tu możliwości jest tyle ilu smakoszy 😉

SMACZNEGO

(A)

2 komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *