-
KOKTAJL z pietruszki, czyli – wiosna, czas start!
Śpicie jeszcze snem zimowym, czy zaczynacie się powoli i leniwie przeciągać, rozbudzać? A podczas tej pobudki plany: może by tak odkurzyć rower, w chochołowskiej obczaić krokusy, a potem, latem pobiegam plażą w trójmieście, a wieczorami koniecznie rolki. Tyle, że ciężko po zimie zabrać się za realizację tych planów. Zamiast tego w kółko „od jutra, od poniedziałku, w następnym tygodniu to już na pewno!”. Przyczyna oczywista, zastaliśmy się zimą i potrzebny jest energetyczny kop. Odradzam picie energetyków, za to świetnym rozwiązaniem będą koktajle! Tydzień – dwa regularnego picia zdrowych, naturalnych koktajli przywrócą wam energię i nie będziecie mogli usiedzieć w miejscu. Na początek koktajl z pietruszki. Choć może to brzmieć dziwnie,…
-
SAŁATKA z kaszy gryczanej
Kwiecień-plecień, jak to mówią, poprzeplata, trochę zimy, trochę lata. A skoro tak, to na pewno przy da się wszystkim trochę pozytywnej energii. Najłatwiej przemycić ją oczywiście na talerzu. Sałatka to zawsze świetny pomysł, a tą można nazywać – „raz, dwa, trzy”. Składa się z trzech elementów, przyrządza się ją banalnie prosto i nie pochłania za wiele czasu przy przygotowaniu. Najważniejsze że znika szybko z talerza i syci. Idealne sprawdza się jako wypełniacz korporacyjnego lunchboxa. Składniki: woreczek kaszy gryczanej garść świeżego szpinaku 5-7 suszonych pomidorów przyprawy: sól, kolorowy grubo mielony kolorowy pieprz łyżka oliwy listki świeżej bazylii Kaszę gryczaną ugotować w osolonej wodzie, tak długo jak podano na opakowaniu. Szpinak umyć, suszone pomidory…
-
PAPRYKA faszerowana kaszą jaglaną
Leniwy wieczór, przeciągam się na kanapie podejmując kluczowe dla mnie życiowe decyzje – czy herbatę zrobić zieloną, czy jednak owocową? I Nagle – paf! Dopada mnie to okropne uczucie, kiedy właśnie sobie przypominam, że o czymś zapomniałam. Tym czymś jest oczywiście obiecany obiad, taki, który można zapakować do lunchboxa i zjeść w pracy. Niby wyzwanie nie jest poważne, ale jednak jest już późno, w lodówce niewiele, no i chęci do podnoszenia się z kanapy też niewiele. Tu z pomocą przychodzi papryka i to czym można ją nafaszerować. A można niemal wszystkim. U mnie kasza jaglana – bo smaczna, sycąca, zdrowa no i akurat była pod ręką. Składniki: 3 duże czerwone…
-
SERNIK cytrynowy
Święta wielkanocne to taki czas sprzeczności. Niby żałoba, a świętowanie. Niby święta, a wolnego mało. Niby wydatki, a prezentów nie ma. Niby wiosna, a zimno. No to u nas niby ciasto, a na kwaśno! Sernik mega cytrynowy. Bardziej czuć w nim kwaskowatość cytrusa niż ser. Żadne półśrodki tylko super intensywny cytrynowy smak. Doskonale wilgotny, bez kruchego spodu, a mimo to dobrze się go kroi. Dla tych, którzy lubią łakocie, ale niekoniecznie te ociekające lukrem i cukrem. Inspiracja z książki Moje Wypieki. Składniki: 1 kg białego, mielonego sera z wiadereczka 7 cytryn 2 łyżki mąki ziemniaczanej 5 białek 5 żółtek 125 g masła 1 szklanka cukru Wszystkie składniki wyciągnąć z lodówki –…
-
Leśne DEKORACJE na stół
Naturalność – najnowszy krzyk mody. Na ścianach najlepiej mieć naturalne kolory, na twarzy prawie niewidoczny makijaż, włosy farbowane i lśniące, ale tak żeby udawały naturalne i oczywiście na stole żadnych podrób, wszystko naturalne, prosto od krowy/rolnika/sadownika. Jak widać wyzwanie! Powszechnie uznaje się – jak to mówiła Audrey Hepburn – że naturalność to najtrudniejsza do uzyskania poza. Tymczasem jeśli chodzi o wystrój mieszkania, może być to najefektowniejsza dekoracja. Wystarczy użyć wyobraźni. Zalety: Łatwe wykonanie (nawet minimalny talent dekoratorsko-plastyczny nie jest potrzebny) Szybki czas wykonania (pomijając wyprawę do lasu, przygotowanie dekoracji nie zajmie więcej niż godzinę) Niepowtarzalność (nie ma obaw, że pierwszy gość, który do Was przyjdzie, na widok waszego stołu powie…
-
Jakie są wasze ulubione JAJKA?
Wielkanoc to oczywiście jajka. Ale nie muszą być to tylko te na twardo, z koszyczka. W ten sposób szybko się nam przejedzą i obrzydną. Macie swój ulubiony sposób przyrządzania jajek? Jajecznica, na twardo, na miękko, sadzone, w koszulkach, a może omlet, lub na toście – wybór jest ogromny. Jest nawet taka scena w filmie „Uciekająca panna młoda”. Dziennikarz opisujący historię głównej bohaterki wypomina jej, że nie wie jakie są jej ulubione jajka, bo zawsze je takie, jak jej kolejni narzeczeni. Julia Roberts oczywiście zaprzecza, a potem szuka swojego gustu. A jakie są wasze ulubione jajka? Wielkanoc to świetny moment, żeby poeksperymentować z jajkami. Dlatego przypominamy Wam kilka KokoszkoLandowych przepisów z…
-
WIELKANOCNE wypieki
Baranki odkurzone? Kurczaczki wyciągnięte z pudełek? Rzeżucha zasadzona? Wiem, że dopiero marzec, ale w tym roku Wielkanoc zaskakuje prawie, tak samo, jak zima drogowców i bez ostrzeżenia przychodzi bardzo wcześnie. Niedługo na blogu kilka nowych słodkich przepisów specjalnie na święta, a tymczasem przypominamy te, które już znacie. Dajcie znać czy coś z tych pomysłów zagości u Was w domach. SMACZNEGO
-
SERNIK z orzechami
Służył nam wiernie, dobrze, bez narzekań. Był z nami blisko 20 lat. Gotowy na wszystkie wyzwania, przeżył niejedną katastrofę i wiele sukcesów. Służył za przechowalnik patelni, wieszak na ścierki i oczywiście jako PIEKARNIK. Aż tu krótko przed Wielkanocą, kiedy przed nami tyle wypieków do przygotowania, zupełnie bez ostrzeżenia wypuścił z siebie całą parę (dosłownie, aż się zrobiło siwo w pomieszczeniu) i odmówił współpracy już na zawsze. Jego ostatnim prezentem wydanych w ostatnim swoim tchnieniu, był sernik z syropem klonowym. Pyszny, puszysty, wilgotny i idealnie słodki. Na święta i na co dzień do kawy. Inspiracja zaczerpnięta z bloga „Moje wypieki” Składniki na spód: 2 szkl. pokruszonych herbatników 1/3 szklanki masła, roztopionego…
-
CHLEB ze słonecznikiem
Czekanie nie jest moim ulubionym hobby. Właściwie to nie znoszę czekać. Denerwuje się na przystanku autobusowym, kiedy ktoś długo nie odpowiada na sms’a, a jak widzę, że oglądany film się buforuje, to aż mi wszystko drży w środku ze zdenerwowania. Często przy wyborach przepisów sugeruje się tym, czy czas ich pieczenia, czy wyrastania nie wyprowadzi mnie z równowagi. Ten brak cierpliwości (choć wolę twierdzić, że to brak czasu), parę lat temu zmotywował mnie do kupienia maszyny do chleba. Niby nic odkrywczego, a bardzo przyjemne urządzenie. Nie trzeba czekać aż drożdże wyrosną, ani długo ugniatać ciasta. Wystarczy wsypać odpowiednie składniki i chlebek gotowy. Każda maszyna jest inna, ale z tego przepisu…
-
BABKA z dyni i orzechami
Czas zabrać się za wielkanocne wypieki. Tradycja oczywiście zobowiązuje – babka musi być! Ale nikt nie powiedział, że babka musi być „taka jak zwykle” i „taka jak u wszystkich”. Wystarczy, że macie jeszcze zachomikowane w zamrażarce puree z dyni lub zdobędziecie dynie piżmową. Babka z tym małym dodatkiem jest jak tegoroczna zima. Niby wszyscy się jej spodziewali, a i tak zaskoczyła wszystkich i wszyscy o niej mówili. Babka z dynią jest przede wszystkim wilgotna, w przeciwieństwie do tradycyjnej babki piaskowej i bardziej aromatyczna, niż ta drożdżowa. Inspiracja zaczerpnięta z bloga „Kto ugości moich gości” Składniki 125 g margaryny 1 szkl. cukru 1,5 szkl. puree z dyni 1 jajko 2 szkl.…
